Karolina & Mateusz

Wrzesień bywa czasem ciepły czasem zimny. Tym razem było troszkę chłodniej i deszczowo, ale to nie przeszkodziło aby na twarzy młodej pary nie zniknął uśmiech. Chyba w sercach każdej młodej pary ten dzień jest radosny i nic tego nie zmieni nawet padający deszcz. Można też uznać deszcz jako symbol błogosławieństwa, Bóg zsyła deszcz na ziemię by rodziła nowe plony.

Tak samo Bóg błogosławi nowy związek. Uroczystość ślubna odbyła się w kościele pod wezwaniem Trójcy Przenajświętszej w Stalowa Wola. Piękny wystrój kościoła oraz przepięknie przeprowadzona msza przez kapłana dodawała niesamowitej podniosłej atmosfery. Na pewno wielu zaproszonych gości zapamięta ten dzień na długo.

Współpraca z Karoliną oraz Mateuszem przebiegała bardzo dobrze. Pozytywne nastawienie oraz czas który poświęcili w przygotowywania najdrobniejszych szczegółów zaowocowało bardzo dobrymi kadrami, które będą wspominać przez długie lata. Fotografia ślubna w kościele stawia przed fotografem nowe wyzwana. Jak ustawić aparat by zdjęcia wyszły dobrze, jak dobrać światło, barwę, przysłonę. Wiele takich małych drobiazgów składa się na całość.

Oczywiście dochodzi jeszcze postprodukcja przy komputerze która jest chyba najważniejsza. To dzięki najnowszej technologi, obrazom nadajemy kontrast, barwy, cienie, sprawia to że zdjęcia zostają obdarowane dodatkowym pięknem. To co widzimy na stronie internetowej jest to finalna wersja pracy. Można to porównać do kawałka drewna które w dłoniach rzeźbiarza przeistacza się w rzeźbę.